Dnia 27.05.2014r. wszyscy uczniowie  z klasy V-tej z projektu „Złap wiatr w pomorskie żagle wiedzy” pojechali na wycieczkę do Pucka.

Niestety pogoda była sztormowa, więc organizatorzy nam zaoferowali zajęcia tzw. alternatywne.
Na początku żeglarz pracujący w tym ośrodku zapoznał nas z planem zajęć na cały dzień. Podzielił wszystkie dzieci na cztery grupy i przedstawił nam instruktorów. Każda grupa miała te same zajęcia tylko, że w innych godzinach np. czwarta grupa miała pierwszą godzinę „ekologiczną”. I było fantastycznie!  Dowiedzieliśmy się bardzo dużo nowych rzeczy na ten temat. Również segregowaliśmy śmieci na czas. (To był taki „konkursik” na koniec tych zajęć). 
Na warsztatach z pierwszej pomocy  wszyscy próbowali reanimować manekina dorosłego i manekina-dziecko. Instruktor był z niektórych zadowolony, bo byli wyjątkowo aktywni i zainteresowani tematem. Po tych zajęciach szliśmy do stołówki ,,HOM-u” na bardzo dobry obiad. Posileni-poszliśmy na półgodzinny spacer . Każdy mógł sobie kupić jakieś pamiątki lub jakieś smakołyki w cukierni.
Po spacerze wróciliśmy do zajęć. Ostatnia grupa przeszła do pani Celiny, która w tym ośrodku prowadziła zajęcia z marynistyki. Ta lekcja była naszym zdaniem najluźniejsza:  robiliśmy węzły, dowiedzieliśmy się o odkryciach Magellana w XV wieku, dowiedzieliśmy się też, co to bryza itp. Pani Celina zorganizowała również konkurs: kto zrobi jak najszybciej tyle węzłów co sama pani Celina. Najpierw musieliśmy zrobić jeden węzeł „ósemkę”, następnie dwie, trzy i cztery. Na sam koniec Magda i Kamil robili rozgrywki, kto z nich zrobi pięć ósemek szybciej i … dwa razy zrobili to w tym samym czasie, wtedy pani Celina ogłosiła remis.
Na ostatnich zajęciach podzielono nas na grupy: dziewcząt i chłopców. Zanim wyszliśmy założyliśmy kamizelki i wyruszyliśmy na spacer po marinie. Pan opowiadał nam ciekawe rzeczy o łodziach i żaglówkach . Na  końcu spaceru poszliśmy na plażę, i pokazywaliśmy, gdzie leży Gdańsk, gdzie leży Hel itp.
Chociaż nie popływaliśmy sobie łodziami, to i tak uważamy, że nasza wycieczka była niezapomniana. Szkoda, że przygoda z żaglami tak szybko się skończyła.

  Martyna Kuberna Kl.VB